Chęć tworzenia jest w każdym. To potrzeba wyrażenia nastroju, targających nami emocji w sposób namacalny, materialny. Każdy z nas to robi w wybrany dla siebie sposób. Jedni gotują, inni malują, a jeszcze inni tańczą. My też nie odstajemy od większości i tu właśnie prezentujemy nasze twory. Czekamy z niecierpliwością na konstruktywne komentarze. Enjoy!
sobota, 16 czerwca 2012
poniedziałek, 11 czerwca 2012
Grucha
Zielony świetnie łączy się z każdym kolorem. To najczęściej występujący kolor w naturze (szczególnie latem). Podobno połączenie zielonego i czerwonego jest jednym z najpopularniejszych. No i jest wariacja na temat:
środek to duża zielona pastylka w kolorze zielonym, dookoła szklane koraliki seed's w kolorze czerwonym, zielony i czerwony sznurek, no i zawieszka z czerwonego szklanego kryształka.
Czas: 4h.
środek to duża zielona pastylka w kolorze zielonym, dookoła szklane koraliki seed's w kolorze czerwonym, zielony i czerwony sznurek, no i zawieszka z czerwonego szklanego kryształka.
Czas: 4h.
sobota, 9 czerwca 2012
Drzewnie
Mój ulubiony sposób tworzenia to freestyle. Patrzę na materiały znajdujące się w moim posiadaniu, zgaduję co może do siebie pasować, tworzę w głowie obraz finalny, a następnie przystępuję do pracy i powstaje coś zupełnie nieoczekiwanego.
Tak właśnie było z tą parą kolczyków. Akurat jestem w okresie przełamywania swojej niechęci do koloru brązowego i jego jaśniejszych odcieni w postaci beżu. Stąd stonowana kolorystyka. Z założenia kolczyki miały być duże, jednak nie za ciężkie. Połączyłam ze sobą akrylową pastylkę o owalnym kształcie, przypominającą drewno, białe szklane koraliki, czerwone kryształki i sznurki w odcieniach beżu i brązu. Wyszły z tego ok. 10 cm kolczyki, które niesamowicie pięknie prezentują się na uszach.
Czas wykonania: ok. 8 godzin.
Nieco później, na specjalne życzenie powstała mniejsza wersja powyższych kolczyków. Wyszło odrobinę retro :)
Tak właśnie było z tą parą kolczyków. Akurat jestem w okresie przełamywania swojej niechęci do koloru brązowego i jego jaśniejszych odcieni w postaci beżu. Stąd stonowana kolorystyka. Z założenia kolczyki miały być duże, jednak nie za ciężkie. Połączyłam ze sobą akrylową pastylkę o owalnym kształcie, przypominającą drewno, białe szklane koraliki, czerwone kryształki i sznurki w odcieniach beżu i brązu. Wyszły z tego ok. 10 cm kolczyki, które niesamowicie pięknie prezentują się na uszach.
Czas wykonania: ok. 8 godzin.
Nieco później, na specjalne życzenie powstała mniejsza wersja powyższych kolczyków. Wyszło odrobinę retro :)
środa, 6 czerwca 2012
Rasta
Kolejny zadany temat brzmiał: zielony + żółty + czerwony. Niby proste. Bierzesz produkty w wymienionych kolorach i łączysz. Fantazja jednak biegnie dalej i okazuje się, że nie ma takich produktów, jakie według mojej wizji chciałabym w tym temacie połączyć. Dodatkowo świadomość, że tworzysz pod konkretną osobę również ogranicza pole manewru.
Efekt myślenia i kombinowania to połączenie trzech sznurków w kolorach żółtym, czerwonym i zielonym, w tym fantazyjny skręcany sznurek kojarzący się ze stylem marynarskim, dwie żółte pastylki akrylowe w różnych rozmiarach, jedna z zatopionym brokatem i czerwone kryształki. Wszystko to podszyte zielonym filcem. Efekt kolorystyczny faktycznie ciekawy. Zamierzam wykorzystać go w przyszłości wielokrotnie.
Czas wykonania ok. 5 godzin.
Efekt myślenia i kombinowania to połączenie trzech sznurków w kolorach żółtym, czerwonym i zielonym, w tym fantazyjny skręcany sznurek kojarzący się ze stylem marynarskim, dwie żółte pastylki akrylowe w różnych rozmiarach, jedna z zatopionym brokatem i czerwone kryształki. Wszystko to podszyte zielonym filcem. Efekt kolorystyczny faktycznie ciekawy. Zamierzam wykorzystać go w przyszłości wielokrotnie.
Czas wykonania ok. 5 godzin.
Subskrybuj:
Posty (Atom)