poniedziałek, 30 lipca 2012

Allerchic

Co tu zrobić dla alergiczki, która "cierpi" z powodu niemożności noszenia dużych kolczyków?

Test 1:
Zakupiłam plastikowe sztyfty i przygotowałam pomarańczowo-zieloną kompozycję z tęczowymi koralikami. Wyszło ciekawie, jednak plastikowe sztyfty nie zdały egzaminu przy tak dużych kolczykach.




Test 2: Stal chirurgiczna. Nie wymaga specjalnego kombinowania z mocowaniem bigli/sztyftów. Droższe od tradycyjnych i plastikowych półfabrykatów, jednakże okazuje się, że stal genialnie zdaje egzamin w przypadku mojej ukochanej alergiczki. Otrzymała dwie pary do przetestowania. Chyba udało się znaleźć dobre rozwiązanie, bo źródła donoszą, że alergia się nie uaktywniła.



 Czas przygotowania ok. 2,5 h.


Czas pracy: ok 4 h.

3 komentarze:

  1. A plastikowe dlaczego nie zdały egzaminu? Wyginały się czy jak? :) Ja ostatnio już niczego nosić nie mogę, więc pomyślałam właśnie o plastikowych...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Plastikowe sztyfty nie były w stanie utrzymać w uchu ciężkiego sutaszowego kolczyka. Ich noszenie było nieco bolesne od ciągłego nienaturalnego "napięcia" i często też wypadały.

      Gosia, a próbowałaś stal chirurgiczną? Mam kilka koleżanek, które są w dużym stopniu uczulone na nikiel i chrom i stal chirurgiczna świetnie się sprawdza w ich przypadku. Bigle można kupić np. na allegro. Jeśli będzie taka potrzeba, mogę Ci napisać gdzie konkretnie kupuję.

      Usuń
    2. Tak, stal chirurgiczną nosiłam bardzo długo, ale teraz moje uszy jakieś dziwne się zrobiły dlatego chciałam przetestować te plastikowe :) Ale i tak spróbuję, lepsze małe kolczyki niż żadne :P Dzięki za odpowiedź :)

      Usuń