Przygodę z sutaszem czas zacząć :)
Najpierw miały wyjść z tego kolczyki, potem ryba.... cóż okazuje się, że moc twórcza mnie poniosła i wyszła mi płaszczka. Myślałam nad dwoma wariantami 1 - będzie to broszka, 2- będzie to naszyjnik.
Chcę dorobić do niej kolczyki.
Ten egzemplarz jest podklejony fioletowym filcem od spodu. Koraliki: zielone i w różnych odcieniach, metaliczne. Sznurki: zielone, granatowe i fioletowe.
Szczerze to nie mam pojęcia ile zajęło mi wykonanie tej pracy - ale zapewniam długo!
Wygląda niesamowicie! Stawiam na naszyjnik :)
OdpowiedzUsuń